Pogranicza Polski północno-wschodniej, od wieków stanowiły obszar wpływu wielu kultur, które wzajemnie się przenikały i uzupełniały, tworząc lokalny koloryt
ziemi augustowskiej.
Z jednej strony mozaika Polaków, Litwinów, Białorusinów i Ukraińców, wraz z rosyjskimi staroobrzędowcami i muzułmańskimi Tatarami, żyjąca pośród osad i jezior, w nazwach których można odnaleźć ślady mieszkańców tych terenów, z czasów średniowiecznych - Jaćwingów. Z drugiej - krajobraz, z upływem czasu, uzupełniany o kolejne części tej wielokulturowej układanki. Krajobraz, którego piękno zostało uformowane około 12 tysięcy lat temu, przez masy lądolodu skandynawskiego. Z tego też okresu pochodzą najstarsze świadectwa, związane z obecnością człowieka - ślady myśliwych, polujących na renifery, w czasach paleolitycznych, gdy tereny obecnej ziemi augustowskiej pokrywała wówczas tundra. Osadnictwo pojawiło się wraz z ludem Jaćwingów, którzy w I wieku naszej ery zaczęli zasiedlać te ziemie, a kolejne lata to rozwój tego osadnictwa, związany także z walkami, które Jaćwingowie prowadzili zarówno z Polakami, Litwinami i Rusią. Od tego czasu tereny te stały się widownią częstych wojen, pomiędzy Wielkim Księstwem Litewskim a Państwem Krzyżackim, które w XII wieku zadało Jaćwingom klęskę. Ziemia Augustowska była grabiona przez Szwedów, w czasie "potopu", ale także Rosjan i Tatarów. Z kolei wojna północna, to swoisty najazd wojsk szwedzkich, brandenburskich, rosyjskich i saskich. W czasie powstania listopadowego zaciekłe boje toczone były o Augustów, który zdobyty przez wojska rosyjskie, został spalony, co przyczyniło się do upadku tego miasta, jako stolicy regionu. W 1863 lasy puszczy augustowskiej stanowiły doskonałą bazę wypadową dla działań oddziałów powstańczych. Obie wojny światowe także zaznaczyły swoją obecność na tych terenach – klęska wojsk rosyjskich w starciu z armią niemiecką i zniszczenie korpusu księcia Bułhakowa w czasie pierwszej wojny światowej, terror działań zarówno wojsk niemieckich jak i sowieckich – podczas II wojny światowej, na ludności cywilnej, nauczycielach, policjantach, bezbronnych żołnierzach. Mimo tych, nieraz tak krwawych i niszczących, wydarzeń historycznych, które zostawiły ślady w dziejach ziemi augustowskiej i jej mieszkańcach, kształt tego regionu, jego specyfika, odrębność na tle innych miejsc, przede wszystkim, związana jest z codziennym życiem tej, jakże wielonarodowej społeczności, uformowanej na styku wielokulturowej tradycji i natury – tego środowiska, które pochłaniało osadników i pozwalało im żyć w tych miejscach, pośród lasów, rzek i jezior. Wszelkie zmiany, szczególnie związane z większymi działaniami gospodarczymi, nieraz istotnie mogły wpłynąć i zmienić tryb życia ludności. Podobnie stało się z Kanałem Augustowskim – największą inwestycją na tym terenie. Bezpośrednią przyczyną rozpoczęcia budowy, tak powszechnie się uważa, stały się, wprowadzone przez Prusy opłaty celne, jako element dyktatu na szlaku handlowym, wiodącym Wisłą do Gdańska. Ta swoista wojna celna, przyczyniła się do powstania projektu budowy nowej drogi wodnej, która zapewniłaby swobodny dostęp Królestwa Polskiego do Bałtyku, bez uzależnienia od ziem pruskich. Inicjatorem tych działań był ówczesny minister skarbu Franciszek Ksawery Drucki-Lubecki, któremu udało się pozyskać do tych planów, cara Rosji – Aleksandra II, który ostatecznie podjął decyzję o budowie kanału. Planowane połączenie miało polegać na wykonaniu szlaku wodnego, z Wisły, przez Narew i Biebrzę do Niemna, dalej do ujścia Windawy do Bałtyku. Długość zaprojektowanego kanału miała liczyć ponad 100 km, z czego 40 km, to sztuczne wykopy, 34 km miały stanowić skanalizowane rzeki Netta i Czarna Hańcza, a resztę długości kanału stanowiły jeziora. Po kanale miały poruszać się barki zwane berlinkami o długości 40 m i szerokości 19 stóp. Z jedenastu zaprojektowanych przez Prądzyńskiego śluz 9 miało być jednokomorowych oraz dwie dwukomorowe (Paniewo, Kadyn). Śluzy miały być zbudowane są z betonu, który tworzono w oparciu o nowoczesną ówcześnie produkcję sztucznego wapna hudraulicznego, cegły i białego kamienia. Wrota śluz zaprojektowano z drewna dębowego. W czerwcu 1825 roku rozpoczęto budowę pierwszych śluz, do 1831 roboty budowlane były kierowane przez czynniki wojskowe, które podlegały dyrektorowi Korpusu Inżynierów, generałowi Malletskiemu. W styczniu 1831 roku, w związku z powstaniem listopadowym oraz wojną z Rosją budowa, która znajdowała się w fazie końcowej, została wstrzymana. Działania wojenne, a zwłaszcza aktywność polskiej partyzantki oraz brak dozoru przyczyniły się do wielu zniszczeń. Po klęsce powstania, budowę przejęły władze cywilne Zarządu Komunikacji Lądowych i Wodnych. Po roku 1833 większość robót miała charakter kosmetyczny – wykonano kanały towarzyszące, które odprowadzały nadmiar wody, dokończono Kanał Nowy z dwiema śluzami oraz największą, trójkomorową śluzę Niemnowo, a także uzupełniono cały system kanału o dodatkową śluzę Tartak i zmieniono parametry śluzy Kudrynki. Tak więc powstało 21 komór śluz i 29 jazów ulgowych, oprócz tego wykonano 24 obejść służby kanałowej, 14 mostów, w większości drewnianych o typie żurawiowym, dwa miały murowane słupy nośne, dwa były zwodzone ślimakowe, kilka natomiast, to pływakowe na łyżwach lub tratwach. Powstały też mostki na drogach holowniczych. W roku 1839 prace budowlane, związane z Kanałem Augustowskim zostały zakończone.
Czy kanał spełnił oczekiwania, jakie w nim pokładano, w momencie powstania koncepcji jego realizacji? Jeszcze w czasie budowy, Prusy zrezygnowały z nakładania wysokich ceł na szlaku wiślanym i nie wracały do tego pomysłu. Kanał Augustowski nie spełnił więc strategicznej funkcji drogi wodnej łączącej Wisłę z Bałtykiem, bez udziału Gdańska, chociaż przyczynił się do likwidacji bezpośredniej przyczyny, z powodu której miał powstać. Zmianie uległy także warunki ekonomiczne Królestwa Polskiego, co spowodowało, że ruch barek na kanale pozostał niewielki, a opłaty, pobierane z tytułu żeglugi, nie wystarczały na pokrycie kosztów eksploatacji. Nie powstała także druga część szlaku wodnego – Kanał Windawski, który miał połączyć Niemen z Bałtykiem. Ograniczyło to znaczenie kanału tylko do rangi lokalnej drogi wodnej. Tak, jak planowano nie przewożono nim zboża, Kanał Augustowski stał się głównym ośrodkiem spławu drewna. Barki przewoziły także sól z Wieliczki i Ciechocinka do magazynów litewskich w okresie, zanim otwarto granice od strony Rosji w 1852 roku. Pod koniec XIX wieku i na początku wieku XX na kanale utrzymuje się ruch tratew, 90 procent przewożonych towarów stanowiło drewno i trwało to około sto lat – do roku 1939. W latach wojny kanał częściowo uległ uszkodzeniu, pojawiły się także koncepcje wykorzystania kanału w celach obronnych. Po wojnie, w latach 1945-48 został przeprowadzony remont wielu obiektów na kanale. Kanał Augustowski stał się niemałą atrakcją turystyczną, jako malowniczy krajobrazowo szlak kajakowy, żeglarski i komunikacji statkami pasażerskimi – na odcinku polskim, atrakcją, odkrytą już w latach międzywojennych. Kanał Augustowski nie został zapomniany, woda, uregulowana dziełem ludzkich rąk, nie przenosi już barek z towarem, zamiast znaczenia gospodarczego jest nośnikiem historii i tradycji, zapewnia ludziom inne korzyści - możliwość odpoczynku i obcowania z przyrodą, czas na wspomnienia i kontakt z innymi ludźmi oraz kulturami. Nie mógł zniknąć, gdyż będąc zmianą, dokonaną przez człowieka w naturalnym środowisku, tak różnorodnym, a przy tym silnie związanym z zamieszkałymi osadnikami, zmienił także ich życie. Przyroda tych okolic również zaakceptowała ten krok człowieka, ale duża w tym zasługa tych wszystkich, dzięki którym kanał powstał. W roku 1968 decyzją polskiego ministra kultury i sztuki Kanał Augustowski wraz z zespołem budowli uznany został za zabytek techniki klasy I.
Wielu ludzi nie trzeba namawiać do przyjeżdżania, na ziemię augustowską, na kolejnych czeka urozmaicony krajobraz przyrodniczo-kulturowy, który może stać się jednym z czynników zespalającym elementy kulturowe przyjezdnych z ludnością zamieszkującą te tereny. Co składa się na ten krajobraz? Środowisko przyrodnicze okolic Kanału Augustowskiegi oraz środowisko kulturowe i zabytkowe. Środowisko przyrodnicze, to przede wszystkim dwa parki narodowe - Wigierski i Biebrzański, uzupełnione o rezerwaty przyrody - Perkuć, Brzozowy Grąd, Stara Ruda, Jezioro Kalejty, Jezioro Kolno, Kozi Rynek, rezerwat leśny, z mogiłami powstańców z 1863. Projektowane są kolejne rezerwaty, które uzupełnią miejsca szczególnie atrakcyjne przyrodniczo. Dodatkami są pomniki przyrody - klon zwyczajny przy śluzie Gorczyca, wiekowe drzewa przy śluzie Kudrynki, sosna pospolita, znajdująca się między śluzą Kudrynki i Kurzyniec. Środowisko kulturowe jest wynikiem przenikania się wielu narodowości. Od koczowniczej kultury świderskiej - IX - VIII tys. p.n.e. poprzez osadnictwo Jaćwingów, wpływy Księstwa Mazowieckiego, Wielkiego Księstwa Litewskiego i Zakonu Krzyżackiego. Kolejni osadnicy, to następne części mozaiki wyznań i narodowości - ludność żydowska, staroobrzędowcy, przedstawiciele Prus i Saksonii a nawet Irlandczycy - razem z Polakami, Rosjanami, Litwinami i Białorusinami zapisali historię tych ziem swoją kulturą i życiem. Zabytki archeologiczne - obozowiska kultury świderskiej z późnego paleolitu - Mikaszówka, osady neolityczna i wczesnośredniowieczna w Płaskiej a także stanowisko wielokulturowe i huta żelaza w Gorczycy. Zabytki architektury i budownictwa, nie są być może tak wspaniałe i liczne, przede wszystkim związane z osadnictwem, kanałem i budownictwem sakralnym. Uzupełniają jednak krajobraz lasów, rzek i jezior i zaznaczają obecność człowieka. Wymienić należy tutaj dawny hotel " Nad Jeziorami " Macieja Nowickiego, Stara Poczta, w stylu neoklasycznym, powstała w 1829 na podstawie wzoru Marconiego. - oba budynki w Augustowie. Zabytki sakralne - cerkiew garnizonowa, kościół parafialny w Augustowie, zespół kościoła w Studzienicznej, zespół kościoła w Mikaszówce, kaplica w Rudawce oraz niewielkie kapliczki, jak na przykład 10 kapliczek w południowej strefie kanału wokół parafialnej wsi Jaminy, druga połowa XI wieku, określane jako kapliczki domkowe - najczęściej na planie pięcioboku z drewnianymi ścianami wieńcowymi, oszalowane, nakryte daszkami progowymi i zwieńczone kutymi krzyżykami. Dopełnieniem zwłaszcza wypraw turystyczno-krajoznaczych mogą być spotkania z przydrożnymi krzyżami, szczególnie podwójnymi - karawakami, lub karawikami. Można natknąć się także na krzyże wysokie - lasy. Tradycyjne budownictwo ludowe jest związane z materiałami, dostępnymi na tych terenach - drewnem iglastym, najczęściej sosną oraz kamieniami polnymi na fundamenty. Konstrukcja zwykle występowała wieńcowa, później szkieletowa szalowana deskami, dachy krokwiowo-jętkowe kryte wiórami lub słomą. Zabytki techniki, związane z Kanałem Augustowskim - młyny, Białobrzegi i Augustów, jaz w Rygolu, z turbiną z 1901 roku. Obiekty hydrotechniczne - to przede wszystkim śluzy - fascynujące swoją prostotą i wytrzymałością na upływ czasu, jazy, czyli upusty wody i przekopy. Obiekty, generalnie oparte na wzorach francuskich, przy projektowaniu których zastąpiono tradycyjne rozumienie architektury jako połączenia piękna, mocy trwałości i wygody, nowymi wartościami - użytecznością i oszczędnością. Drogi holownicze, inaczej drogi burłaczne oraz mosty, o których trudno mówić, gdyż w większości tak, jak zostały zaprojektowane już nie można ich oglądać, szczególnie mostów interesujących wizualnie - zwodzonych (żurawiowe i ślimakowe). Na zakończenie - budynki obsługi kanału - strażnicówki, które pięknie wpisały się w krajobraz. Większość strażnicówek pochodzi z drugiej połowy lat 40-tych XX wieku i nawiązuje do " stylu zakopiańskiego ", który wraz ze stylem " polskiego baroku " był związany z koncepcją powstałą w dwudziestoleciu międzywojennym - propagowania architektury polskiej. w " stylu zakopiańskim ". Barok był " związany " z przysadzistymi, murowanymi strażnicówkami w Augustowie i Suchej Rzeczce. Drewniane budynki miały konstrukcję zrębową, były otynkowane wewnątrz i na zewnątrz, elewację frontową poprzedzał ganek, dach czterospadowy. W strażnicówkach w Dębowie, Mikaszówce i Dąbrówce, a także Kurkulu i w Niemnowie, oraz pałacyku służby wodnej w Augustowie - z charakterystyczną prostopadłościenną wieżą obserwacyjną, także wieżą ciśnień, wystąpił wpływ architektury " imperialnej " w stylistyce nawiązującej do stylu bizantyjsko-ruskiego. Część budynków była rekonstruowana, jak chociażby w Augustowie, obiekty w Przewięzi i Paniewie, powstałe z końcem lat 70-tych XX wieku naśladują styl koszarki murowanej, przy śluzie Tartak, a także drewnianego domku, dawnego zarządu portu w Augustowie, obecnie siedziby Działu Historii Kanału Augustowskiego Muzeum Ziemi Augustowskiej. Oba te budynki, o charakterze dworku, ozdobione są charakterystycznymi gankami w postaci trójkątnych portyków opartych na dwóch kolumnach.
Czy Kanał Augustowski - fenomen inżynierii wodnej pierwszej połowy XIX wieku może powrócić do swej istotnej roli i połączyć państwa i narody, jako szlak turystyczny, a także obszar przyjaznej współpracy międzynarodowej w skali europejskiej? Kiedy część Kanału po stronie białoruskiej została odbudowana i uruchomiona wydawało się to możliwe... Ale czasy się zmieniły i żyjemy w innej rzeczywistości.
Stypendium 2022. Kanał Augustowski - szlakiem integracji kultur pogranicza to obszerne fragmenty mojego artykułu: Kanał Augustowski - szlakiem integracji kultur pogranicza, który ukazał się w I tomie studiów: "Architektura Kultur Lokalnych Pogranicza - Pogranicze Polski, Litwy, Białorusi i Ukrainy", Białystok 2006 Politechnika Białostocka.
Stypendium Marszałka Województwa Podlaskiego w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania kultury i opieki nad zabytkami.
"Akwarelowe pejzaże Podlasia - wędrówka."